Złodziejska para ukryła się w pszenicy
Policjanci z Lubina zatrzymali kobietę i mężczyznę, którzy podejrzani są o kradzież z włamaniem do garażu, mieszczącego się przy posesji jednego z domów na terenie miasta. Kiedy zauważyli funkcjonariuszy zbliżających się na miejsce interwencji, uciekli na pole, gdzie rosła pszenica. Szybko jednak znaleźli się w rękach mundurowych. Stróże prawa ujawnili przy nich skradzione z garażu przedmioty, tj. trzy halogeny i zwój miedzi. Policjantom powiedzieli, że właśnie są na randce…Za kradzież grozi im teraz kara do 5 lat pozbawienia wolności
Oficer dyżurny lubińskiej komendy, kilka dni temu o 2. w nocy, otrzymał zgłoszenie od mieszkańca Lubina, że ktoś włamał się do jego garażu. Na miejsce niezwłocznie udały się patrole prewencji. Na ich widok sprawcy rzucili się do ucieczki w kierunku pobliskiego pola. Funkcjonariusze udali się za nimi. Znaleźli ich ukrytych w pszenicy. Okazali się nimi 26-letnia mieszkanka Wałbrzycha i 37-letni lubinianin. Policjantom powiedzieli, że nie mają nic wspólnego z włamaniem, bo właśnie są na randce.
Funkcjonariusze przeszukali oboje i ujawnili przy nich skradzione przedmioty. Podejrzani zdążyli ukraść trzy halogeny i zwój miedzi, które już wróciły do prawowitego właściciela. Oboje trafili do policyjnej celi i wkrótce staną przed sądem. Zgodnie z kodeksem karnym za kradzież grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.
Źródło: KPP Lubin