Internetowy oszust trafi do więzienia
W dzisiejszym reportażu poznacie Państwo historię pani Natalii, która chciała na znanym portalu ogłoszeniowym kupić robot kuchenny Thermomix, ale … Zacznijmy od początku.
– W internetowym serwisie ogłoszeniowym Sprzedajemy.pl znalazła się oferta dotycząca sprzedaży urządzenia Thermomix TM6 za kwotę 4000 zł. Wtedy nawiązany został przeze mnie kontakt ze sprzedającym. Na ogłoszeniu widniał też nr telefonu sprzedawcy. Kontakt odbywał się bez problemu – wymienialiśmy ze sobą wiadomości. Od sprzedawcy otrzymałem numer konta do przelewu kwoty 2000 zł. Ja wykonałem przelew na wskazany rachunek bankowy. Reszta kwoty miała być płatna przy odbiorze. Przelew został wysłany. Sprzedawca podał następujące dane: Mateusz Sz. ul. Norwida .., 16-300 Augustów oraz przesłał zdjęcie dowodu osobistego. Ja wierzyłem tej osobie i przesłałem pieniądze. Ta osoba w ogłoszeniu posiadała realne zdjęcia produktu. Sprzedawca otrzymał przelew, poinformowałem go o tym. Potwierdził odbiór pieniędzy i zapewnił, że przygotowuje paczkę do wysyłki. Następnie przestał odbierać telefon, nie odpisywał na wiadomości. Kontakt całkowicie się urwał. Ja nie wiedziałem co się wydarzyło. Nie podejrzewałem oszustwa. Dopiero teraz zdałem sobie sprawę, że mogłem zostać oszukany – relacjonuje mąż pani Natalii.
Zdesperowani zwrócili się o pomoc do kancelarii prowadzącej popularną stronę na Facebooku – Oszukani – pomoc i ściganie oszustów. Był czerwie 2021 roku. Kancelaria od razu przystąpiła do akcji. Kilka dni później o sprawie wiedziała już prokuratura.
Efektem działań jest skazania 33-letniego mieszkańca Gdańska na karę 7 miesięcy pozbawienia wolności. Musi też oddać 2000 zł należące do pokrzywdzonych. Czy to dostateczna nauczka? Każdy czytelnik musi ocenić to sam. Warto nadmienić, że za przestępstwo oszustwa grozi nawet 8 lat więzienia.