Pijany kierowca uderzył w drzewo
Policjanci z Głuchołaz wyjaśniają okoliczności wypadku drogowego, do którego doszło w weekend. Nietrzeźwy kierujący osobowym audi uderzył w drzewo, a podróżująca z nim pasażerka trafiła do szpitala. 30-latek miał prawie 2 promile alkoholu w organizmie. Policjanci zatrzymali mu już prawo jazdy, a o jego dalszym losie zadecyduje sąd. Policjanci apelują o rozwagę i odpowiedzialność na drodze. Nigdy nie wsiadaj za kierownicę pod wpływem alkoholu – to przede wszystkim zagrożenie dla życia i zdrowia innych osób.
W nocy z 16 na 17 listopada policjanci z Komisariatu Policji w Głuchołazach otrzymali zgłoszenie dotyczące zdarzenia drogowego. Z relacji zgłaszającego wynikało, że pojazd osobowy uderzył w drzewo.
Na miejsce natychmiast zostały wysłane służby ratownicze. Policjanci po przybyciu na miejsce zauważyli samochód osobowy marki Audi, które uderzyło w drzewo. Ze wstępnych wynika, że 30-letni kierujący utracił panowanie nad kierowanym przez siebie pojazdem, najechał na barierki ochronne, a następnie uderzył w drzewo. W wyniku tego zdarzenia 22-latnia pasażerka z urazem kręgosłupa została przetransportowana do szpitala. W trakcie policyjnych czynności badanie trzeźwości wskazało, że 30-latek miał prawie 2 promile alkoholu w organizmie.
Mundurowi zatrzymali mężczyźnie już prawo jazdy. O dalszym losie mężczyzny zadecyduje sąd.
Źródło: KPP Nysa