spieszył się do domu, dlatego na autostradzie jechał z prędkością przekraczającą 210km/h
Policjanci z drogówki zatrzymali 41-latka, który na terenie powiatu bolesławieckiego popełnił dwa wykroczenia drogowe. Za zlekceważenie ograniczenia prędkości oraz nakazu jazdy prosto został ukarany mandatami w łącznej wysokości ponad 2700 zł oraz 20 punktami karnymi.
Funkcjonariusze Wydziału Ruchu Drogowego bolesławieckiej jednostki Policji zatrzymali kierowcę, który na autostradzie A4 znacznie przekroczył dozwoloną prędkość. 41-letni mieszkaniec powiatu wałbrzyskiego tłumaczył, że spieszy się do domu. Przy ograniczeniu prędkości wynoszącym 110 km/h, kierujący pojazdem marki Land Rover jechał z prędkością przekraczającą 210 km/h.
Dodatkowo mężczyzna został ukarany za popełnienie drugiego wykroczenia. Chwilę przed zatrzymaniem przez patrol kierowca, aby zaoszczędzić czasu podczas wjazdu na autostradę z terenu stacji paliw, nie zastosował się do znaku nakazu jazdy prosto skracając sobie drogę.
Kierowca otrzymał mandaty o łącznej wartości ponad 2700 zł oraz 20 punktów karnych.
Policjanci przypominają, że pośpiech nie usprawiedliwia łamania przepisów ruchu drogowego, a nadmierna prędkość jest jedną z głównych przyczyn wypadków.
Źródło: KPP Bolesławiec