Miał 2 promile, przejażdżkę na hulajnodze elektrycznej zakończył w szpitalu

Blisko 2 promile alkoholu w organizmie miał 40-latek, który kierował hulajnogą elektryczną. Mężczyzna w trakcie jazdy upadł na chodnik i swoją podróż zakończył w szpitalu. Teraz grozi mu kara 2500 złotych grzywny.

Bielscy policjanci otrzymali informację o kierowcy hulajnogi elektrycznej, który upadł na chodnik i rozbił sobie głowę. Na miejscu mundurowi zastali 40-latka oraz załogę karetki pogotowia, która udzielała mu pomocy medycznej. Podczas rozmowy z mężczyzną funkcjonariusze wyczuli alkohol. W trakcie badania alkomatem okazało się, że bielszczanin ma blisko 2 promile alkoholu w organizmie. Mężczyzna trafił do szpitala, a jego pojazd został zabezpieczony przez mundurowych. Teraz o losie kierowcy zadecyduje sąd. Zgodnie z obowiązującymi przepisami za kierowanie hulajnogą elektryczną w stanie nietrzeźwości grozi kara grzywny w wysokości 2500 złotych.

Źródło: KPP Bielsk Podlaski

Dodaj komentarz